poniedziałek, 24 marca 2014

Prolog

~oczyma Alice~
 Znowu musiałam to zrobić, ale w ten sposób zaznaje ulgę, odreagowuję. Wiem, że nie powinnam tego robić, że niszczę swoją psychikę i ciało, na którym powstają ciągle nowe blizny.
   Darcy uważa, że to mój znak rozpoznawczy, ale ja nie chce być rozpoznawana "dzięki" moim blizną i nacięcią na skórze. Nie chce, żeby ludzie postrzegali mnie za osobę chorą psychicznie, która bez powodu się tnie.
   Oni nie wiedzą jak to jest. Nikt nie wie.
   Moim jedynym wsparciem w tej beznadziejnej sytuacji jest moja najlepsza przyjaciółka - Darcy. Tylko ona tak naprawdę wie co mi dolega, co mnie tak bardzo niszczy.

~oczyma Darcy~
   Jeszcze nie dawno myślałam, że pare kilogramów za dużo to najgorsze co może mnie spotkać. Myliłam się, teraz to przyznaje. Doznałam tego na własnej skórze, dosłownie.
   Miesiąc przed moim urodzeniem mój ojciec zginął w wypadku samochodowym. Przez 5 lat mama wychowywała mnie samotnie. Aż do czasu gdy poznała JEGO. Gdyby nie ON wszystko potoczyłoby się całkiem inaczej.
Wróciłam do domu ze szkoły. Już w holu słyszałam krzyki. Pobiegłam truchtem do kuchni, gdzie zobaczyłam płaczącą mamę i JEGO, nietrzeźwego mężczyznę trzymającego w ręku kwadratową szklankę do Whiskey napełnioną do połowy. Gdy mnie zobaczył uderzył mamę. Stanęłam pomiędzy nimi, by nie powtórzył tej czynności. Na jego twarzy rysowała się złość, podniósł reke i uderzył mnie z całej siły w policzek. Mama nie zareagowała, a ja z płaczem wybiegłam z domu.
   Od tego momentu wszystko się zaczęło. Znienawidziłam mamę, zamieszkałam z ciocią, pokochałam balet, który tak bardzo mnie niszczył.





6 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie! Czekam na więcej.

    I zapraszam do siebie :
    law-of-death.blogspot.com
    http://my-world-is-your-name.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczyna się naprawdę fajnie :) tak na pierwsze wrażenie to myślę, że bardziej polubię Alice, ale to się jeszcze zobaczy. Czekam na pierwszy rozdział ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem nie zły prolog...jak mi sie zdaje sa 2 bohaterki glowne prawda ?
    Oby dwie historie sa smutne ale mam nadzieje ze stanie się tu cos ,,dobrego". Pozdrawiam i zycze weny oczywiscie ;) Przepraszam że z anonima ale nie chcialo mi sie zalogowywac ...jestem leniem-wiem to xD
    Niegrzeczny Aniolek

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej :-)
    Dzisiaj znalazłam twojego bloga i, mimo że zazwyczaj nie czytam opowiadań o tej tematyce, to zabrałam się za lekturę.
    Historia zapowiada się ciekawie. Dwie dziewczyny i ich dość poważne problemy. W dotatku obie są przyjaciółkami, co jest dość niespotykanym zjawiskiem - problematyka z problematyką ;-)
    Lecę czytać dalej i zapraszam do sb (więcej w zakładce spam),
    Minoo

    Wyłapałam też kilka błędów i mam nadzieję, że nie obrazisz się za ich wytknięcie.
    "Znowu musiałam to zrobić, ale w ten sposób zaznaje ulgę, " - "zaznaję"
    "Darcy uważa, że to mój znak rozpoznawczy, ale ja nie chce być rozpoznawana "dzięki" moim blizną i nacięcią na skórze." - "chcę", "bliznom", "nacięciom"
    "Nie chce, żeby ludzie postrzegali mnie" - "chcę"
    "Tylko ona tak naprawdę wie co mi dolega, co mnie tak bardzo niszczy." - przed pierwszym "co" też powinien być przecinek
    "Jeszcze nie dawno myślałam, że pare kilogramów za dużo to najgorsze co może mnie spotkać. Myliłam się, teraz to przyznaje" - "niedawno", "parę", przed "co" powinien być przecinek, "przyznaję"
    "Na jego twarzy rysowała się złość, podniósł reke" - "rękę"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko dziękuje ci za wytknięcie mi błędów, ale prosze o wyrozumiałość, ponieważ pisze rozdziały na telefonie, a po drugie rzadko pisze z polskimi znakami.

      Usuń
  5. Hej tu Car z Siły Marzeń :-)
    Zaintrygowałaś mnie :-).
    Dopiero zaczynam czytać tego bloga ale ja to nadrobię :-)
    Czytam jeszcze dwa twoje blogi i komentuje :-)
    Pozdrawiam Car

    OdpowiedzUsuń